Kiedy ubezpieczenie nieruchomości jest wymagane prawem, a kiedy to tylko zalecenie?

Redakcja

23 kwietnia, 2025

Ubezpieczenie nieruchomości to temat, który regularnie powraca przy okazji zakupu mieszkania, podpisywania umowy kredytowej czy wynajmu lokalu. Wiele osób zadaje sobie pytanie: czy ubezpieczenie mieszkania lub domu jest obowiązkowe, czy to jedynie forma zabezpieczenia, którą wybiera się dobrowolnie? Odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać, ponieważ sytuacja prawna zależy od kilku kluczowych czynników – w tym od statusu właściciela nieruchomości, źródeł finansowania jej zakupu oraz charakteru samego lokalu.

W tym artykule przyjrzymy się dokładnie przypadkom, w których prawo wymusza posiadanie polisy mieszkaniowej, a także sytuacjom, w których jej zawarcie jest jedynie racjonalną, ale całkowicie dobrowolną decyzją.

Ubezpieczenie nieruchomości – co mówi polskie prawo?

W polskim systemie prawnym nie istnieje ogólny przepis, który nakazywałby właścicielowi mieszkania lub domu jednorodzinnego wykupienie ubezpieczenia od zdarzeń losowych, takich jak pożar, zalanie, huragan czy kradzież. Zatem: jeśli jesteś właścicielem nieruchomości zakupionej za gotówkę i nie masz wobec niej żadnych zobowiązań finansowych – nie masz prawnego obowiązku jej ubezpieczania.

To oznacza, że w świetle kodeksu cywilnego nikt nie zmusi Cię do wykupienia polisy – niezależnie od wartości lokalu, jego lokalizacji czy wyposażenia. Odpowiedzialność za ewentualne skutki szkód spoczywa w całości na Tobie. Brak obowiązku nie oznacza jednak braku rozsądku – wiele osób świadomie decyduje się na polisę, by nie ryzykować utraty całego majątku z powodu jednego niefortunnego zdarzenia.

Kiedy ubezpieczenie staje się obowiązkowe?

Sytuacja zmienia się diametralnie w momencie, gdy zakup nieruchomości jest finansowany z pomocą kredytu hipotecznego. Banki – jako instytucje udzielające wieloletniego finansowania – wymagają zawarcia ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych jako warunku uruchomienia środków.

Nie jest to wymóg ustawowy, ale standard praktyki bankowej, oparty na ochronie interesów kredytodawcy. W tym przypadku bank jest wpisany jako tzw. beneficjent cesji, co oznacza, że w razie szkody ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie nie właścicielowi, lecz bezpośrednio bankowi – do wysokości niespłaconego kredytu.

To właśnie dlatego osoby spłacające kredyt hipoteczny często nie mają wyboru – muszą wykupić polisę, nawet jeśli sami uważają, że ryzyko szkody jest minimalne. Warto jednak pamiętać, że podstawowa polisa wymagana przez bank to najczęściej jedynie wariant chroniący mury i elementy stałe, a nie wyposażenie, odpowiedzialność cywilną czy pomoc assistance.

Obowiązek ubezpieczenia w przypadku działalności gospodarczej

Osobnym przypadkiem są nieruchomości wykorzystywane w ramach prowadzenia działalności gospodarczej. Tu również nie istnieje ogólny obowiązek wykupienia ubezpieczenia, ale niektóre branże i formy działalności mogą wymagać zabezpieczenia mienia – np. w ramach umów leasingowych, kredytów inwestycyjnych, umów najmu komercyjnego czy kontraktów z instytucjami publicznymi.

W praktyce ubezpieczenie lokalu użytkowego jest nie tylko zabezpieczeniem majątku przedsiębiorcy, ale często również elementem warunkującym współpracę z klientami czy instytucjami. Coraz częściej pojawiają się także wymogi ubezpieczenia OC – szczególnie w branżach usługowych i technicznych.

Ubezpieczenie najemcy – obowiązkowe czy nie?

Coraz częściej spotykaną sytuacją jest również najem mieszkania. Czy najemca ma obowiązek wykupienia polisy? Odpowiedź znów brzmi: nie, jeśli nie wynika to wprost z umowy najmu.

Właściciel lokalu ma prawo wymagać od najemcy wykupienia polisy OC najemcy – pokrywającej ewentualne szkody wyrządzone w lokalu lub wobec sąsiadów (np. zalanie). Taki zapis można spotkać zwłaszcza w umowach wynajmu długoterminowego w dużych miastach lub w lokalach o wysokim standardzie.

Z kolei właściciel ma prawo ubezpieczyć swoje mienie według własnego uznania – również w przypadku wynajmu. Ubezpieczenie nieruchomości nie przechodzi na najemcę, chyba że obie strony przewidzą to w umowie i np. rozłożą koszty polisy proporcjonalnie.

Co mówią eksperci i ubezpieczyciele?

Ubezpieczenie nieruchomości, choć najczęściej dobrowolne, jest traktowane przez ekspertów jako rozsądna forma zabezpieczenia majątku – nawet jeśli nie wymaga tego ani bank, ani żadna instytucja. Polisa na mieszkanie lub dom to jeden z najtańszych sposobów na ochronę przed stratami sięgającymi dziesiątek lub setek tysięcy złotych.

Ubezpieczyciele oferują coraz bardziej elastyczne produkty – z możliwością dopasowania zakresu ochrony, sumy ubezpieczenia, ochrony elementów ruchomych, OC w życiu prywatnym, ochrony od kradzieży, wandalizmu, zalania, przepięcia czy nawet pomocy prawnej.

Osoby zainteresowane poznaniem najczęstszych dylematów związanych z obowiązkowością polisy i praktyką rynkową mogą sięgnąć po przystępne podsumowanie tematu, dostępne tutaj:
https://www.rmf.fm/magazyn/news,78238,czy-ubezpieczenie-mieszkania-jest-obowiazkowe-najczestsze-pytania-i-odpowiedzi.html

Podsumowanie – obowiązek czy rozsądek?

W większości przypadków ubezpieczenie nieruchomości w Polsce nie jest obowiązkowe z mocy prawa, ale wynika z wymagań banków, zapisów umów lub indywidualnej odpowiedzialności właściciela. Brak formalnego przymusu nie oznacza, że można bagatelizować znaczenie ochrony.

Mieszkanie czy dom to często największy majątek, jaki posiadamy – warto więc zadbać o jego bezpieczeństwo, zanim dojdzie do sytuacji kryzysowej. Właściwie dobrana polisa to nie koszt, lecz inwestycja w spokój i stabilność.

Artykuł zewnętrzny.

Polecane: